Nightwish

Radowan

Ta okładka naprawdę straszna, to pokazuje taki pewny brak dobrego smaku ze strony zespołu. Lepiej by było tam napisać „Bye Bye Nightwish".

Tak, znam ten kawałek z Jonsu, ale myślę, że jej głos brzmi lepiej z własnym zespołem.

f!eld

Okładka?...
Ale o co chodzi? Do BBB nie jest zła. W ogóle uważam, że poza Amaranth, to ten album ma świetne okładki.

Cyan

Zgadzam się z Radowanem. Skoro ta piosenka jest kierowana do Tarki, to ta okładka jest podszyta jadem, ze tak to ujmę.
Zdziwiło mnie, że na setliście jest wyszczególnione kiedy kto przemawia

Nataliana

Okładka mnie się podoba, tylko szkoda, że odnosi się do Tarji i to ją właśnie psuje. Co do okładek z "Dark passion play" najlepsza (moim zdaniem) jest do "The islander".

ines86

Że Anette stylem nie grzeszyła to wiemy, ale to już mnie powaliło na łopatki:
zdjęcie z koncertu z Austin 15 września:

Andariel

O kurczę, co jej sie stało i z włosami, i z ręką, i z oczami... xD
Chyba nie znam bardziej kiczowatej piosenkarki Jezyk

vidarth

Gdyby miała irokeza zamiast tego czegoś na głowie, to by wyglądała jak typowa deathrock/batcave/punkówa Mruga

Andariel

By wyglądała wtedy jak Małgorzata Ostrowska xD

Cyan

a ja uważam że nie jest źle. Serio. Jestem cięty na nią ale tu wygląda całkiem ładnie.

Agnes

co sie z nią stało ?! nie mogę na to patrzeć..dobrze, ze nie było mnie na tym koncercie

zreszta i tak bym sie patrzyła na cala reszte zespołu

Andariel · Wysłany: Wto 16:48, 31 Mar 2009 Temat postu:

Ukazało się najnowsze DVD zespołu podsumowujące "Dark Passion Play World Tour".

Zawartość wydawnictwa:

CD (66:13):

1. Bye Bye Beautiful (live)
2. Whoever Brings The Night (live)
3. Amaranth (live)
4. The Poet And The Pendulum (live)
5. Sahara (live)
6. The Islander (live)
7. Last Of The Wilds (live)
8. 7 Days To The Wolves (live)
9. Escapist
10. While Your Lips Are Still Red
11. Cadence Of Her Last Breath (demo version)

DVD (49:52)

* Dokument (Dark Passion Play World Tour)
* Teledyski:
1. Amaranth
2. Bye Bye Beautiful
3. The Islander

Edison

W innym wątku trochę już było o Nightwishu, wypada więc odkopać tenże zespół. W tym temacie mogę się sprzeczać bez większych wyrzutów sumienia Mruga

Dla mnie Nightwish zepsuł się już jednak na Once; na tym albumie Tarja nie śpiewa już operowym wokalem w klasycznym tego słowa ujęciu, jej wokal brzmi bardziej zwyczajnie, piosenkowo.

Na tym krążku kuleją też gitary - solówki coraz częściej stają się wariacją refrenu, brak też wyrazistych riffów. Gitary grają po prostu podkład - pod przebojowy śpiew.

No i posłuchajcie perkusji! "Wishmaster" czy "Century child" oferowały wyśmienite partie bębniarza, dzięki nim Nightwisha kojarzono z nurtem power metal. "Once" jest już od takiej muzyki bardzo daleki.

Isgri

Dawno nie wsłuchiwałem się w Nightwisha, więc na temat dźwięku na razie się nie będę wypowiadał. Ja jednak Once zapamiętałem przede wszystkim jako album z świetnie zaaranżowaną orkiestrą symfoniczną i chórem - partie na miarę soundtracku do Władcy Pierścieni Mruga

Charism

I dobrze pamiętasz, bo tak jest. Wesoly

Co do perkusji - power metal juz to nie jest, fakt, ale to dobrze. Jezyk

A riffy.... posluchaj Romanticide Dead Gardens, Planet Hell czy Ghost Love Score. Wesoly

Lepszych riffow NW nie mial nigdy xp

Edison

"Once" w gruncie rzeczy dobrze się słucha, ale szybko wylatuje z głowy. Może jest orkiestrowo, z rozmachem, ale gdzie się podziały te charakterystyczne partie klawiszy? To chyba jest dla mnie decydujący element - odeszli od melodyjnych, galopujących klawiszy, które tak cholernie mi się podobały.

A wymienione utwory wymiękają przy "Wishmasterze" - kawałek tytułowy, She is my sin, Kinslayer, Wanderlust, Bare Grace Misery Mruga

To tylko moje zdanie

	Forum Tristania PL Strona Główna :: Muzyka	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następny
Strona 6 z 7